Grecki filozof Aegimus, autor pierwszej na
świecie książki kucharskiej, to zarazem autor pierwszego przepisu na sernik.
Tym pra-starym rarytasem karmiono przede wszystkim olimpijczyków. Rzymianie
także wypiekali serniki i to właśnie ze starożytnego Rzymu rozpoczęła się ekspansja
sernika na całą Europę. Na przestrzeni lat powstało całe mnóstwo różnych
wariantów tego ciasta i sernik na stałe wpisał się w niejedną europejską
kuchnie. Więcej, sernik podbił nie tylko stary kontynent, ale i Amerykę Północą
oraz Australię. Jednak dziś sernik jak najbardziej po polsku – na bazie białego
twarogu z puszystą pianką i aromatycznym kokosem.
Składniki
Kruche ciasto:
350g mąki pszennej
110g cukru pudru
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
1 łyżeczka cukru
waniliowego
140g masła
2 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
Ser:
1kg zmielonego dwukrotnie sera
białego
240g cukru pudru
2 budynie waniliowe
4 żółtka
250mL mleka
125mL oleju roślinnego
Piana:
6 białek (2 od kruchego
ciasta i 4 od sera)
100g drobnego cukru kryształu
100g wiórek kokosowych
Wykonanie
Kruche ciasto.
Z podanych składników zagnieść kruche
ciasto. Ciasto powinno się zarabiać dość szybko, aby nie zagrzało się zbytnio
od kontaktu z dłońmi. Ciasto należy zarabiać do uzyskania jednolitej konsystencji
i koloru. Ciasto rozwałkować i wyłożyć na blachę (25x40 cm). Ciasto podpiec w
piekarniku nagrzanym na 180oC przez około 25 minut.
Ser.
Dwukrotnie zmielony ser zmiksować
z cukrem pudrem oraz budyniami waniliowymi. Następnie ostrożnie wmiksować żółtka.
Na koniec na przemian dodawać mleko i olej i miksować do dokładnego połączenia
się składników.
Ser wylać na podpieczony kruchy spód i
całość piec w temperaturze 180oC przez 40 minut.
Piana.
Białka ubić na sztywno. Dodać cukier i ponownie
ubić na sztywno. Pianę wyłożyć na upieczony sernik. Wierch posypać wiórkami
kokosowymi. Całość wstawić ponownie do piekarnika nagrzanego na 180oC
i piec jeszcze około 20-30 minut (do zrumieniania się wiórek kokosowych).
Po upieczeniu sernik studzić najpierw w
piekarniku z uchylonymi drzwiczkami a następnie na blacie kuchenym. Dopiero
później przechowywać w lodówce.
Gotowe!!!
Życzę smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz